Czego zazdroszczę innym?

1 marca 2016





A pfe, a pfe...zazdrość jest taka brzydka! Zamiast zazdrościć powinno się działać. Dobra w takim razie może dałam zły tytuł? Zamiast takiego powinnam napisać  - za co podziwiam innych ludzi. Chociaż tematem tej notki nie jest zazdrość w złym tego słowa znaczeniu, której bliżej niż dalej do hejtu. Tu zazdrość ma za zadanie motywować do działania.




1. Motywacji do uprawiania sportu. Nie mówię tu o jednosezonowych biegaczach, którzy dwa razy przebiegną, albo wstawią foty nowych sportowych butów, sądząc że tym samym mogą określić się sportowcem. . Nie mówię też o osobach, które szukają pretekstu do ukazania swojej fit sylwetki. Choć do tych instagramowców - sportowców (których roi się każdego dnia) nie należę, to biegam tylko od czasu do czasu. Mimo, że bieganie sprawia mi przyjemność, to trud wyjścia ze strefy komfortu zwycięża. Podziwiam osoby,które widzę jak codziennie biegają,truchtają bez względu na warunki atmosferyczne. I nie robią tego tylko ze względu na chęć poprawy wyglądu, a dla zdrowia, własnej przyjemności. Serce rośnie, gdy widzę biegające osoby w moim małym, rodzinnym mieście. Mam nawet przykład takiej osoby - Ewelinę,którą możecie polajkować TU... Jeśli idziesz wczesnym rankiem, widzisz kogoś biegnącego wśród szarości w Lidzbarku, w dodatku z uśmiechem od ucha do ucha - to na pewno ona. Ja gramolę się z łóżka z ociężałym wzrokiem, tata idzie z bułkami na śniadanie i mówi kogo widział - tak mi wstyd!

2. Nie przejmowania się krytyką. Myślę, że należę do pewnych siebie osób, później okazuje się, że nie. Choć krytyczna opinia często mija się z prawdą, wychodzi z ust osób, z którymi nie łączy mnie szczególna więź to zawsze sprawia przykrość, zmniejsza samoocenę. Dlatego podziwiam osoby, szczególnie te popularne w sieci, które tym typowym hejtem internetowym się nie przejmują, robią swoje, bo znają swoją wartość. Bliskie osoby, prawdziwi przyjaciele powiedzą Ci prawdę prosto w oczy i ją uargumentują.

3. Wiary we własne marzenia. Pewność w możliwość ich realizacji, projektowanie w głowie i krok po kroku do celu. Podziwiam zwłaszcza te osoby, które przełamują własne bariery i podróżują. Udowadniają, że niekiedy niemal pusty portfel nie jest pretekstem do siedzenia w miejscu. Wymaga to nie lada sprytu, odwagi i otwarcia na drugiego człowieka. Lista pełna wyzwań - pogłaskanie słonia, pocałowanie delfina, nurkowanie na rafie koralowej WHY NOT? 

Wpisy, które także mogą Cię zaciekawić:

28 Komentarze

  1. Podpisuję się pod każdym punktem! ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja zazdroszczę pierwszego! Muszę się zmuszać do ćwiczeń i w ogóle nie mam z nich przyjemności :C

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo właśnie to własny komfort jest najważniejszy :).

      Usuń
  3. Oj tak, ile razy biorę się znowu za regularne ćwiczenia topotem znowu łapie doła i siedzę na tyłku. Kiedyś miałam mocniejsza motywację starzeje się normalnie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo najgorzej jak się człowiek "zasiedzi" i ciężko mu się przekonać do aktywności.:)

      Usuń
  4. Ja również tych 3 rzeczy zazdroszczę innym. :-(

    OdpowiedzUsuń
  5. motywacja to jeszcze ale systematyczność w działaniu... to jest to co naprawdę podziwiam u aktywnych osób

    OdpowiedzUsuń
  6. W zupełności się z Tobą zgadzam!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Podpisuje się pod tym wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja zazdroszczę innym pewności siebie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewność siebie niezwykle pomaga w dążeniu do celów :)

      Usuń
  9. well written. loved reading.
    New Post on my blog, do drop by soon ,<3
    ✿thefashionflite
    ✿twitter
    ✿Bloglovin
    ✿FaceBook

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo przydatny wpis :) pozdrawiam i zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. motywacji do ćwiczeń też innym zazdroszczę

    OdpowiedzUsuń
  12. Aaa... Such a great post! and nice to read :)

    Would you like to support each other by follow on GFC & G+?
    Please Let me know if you follow me and I’ll follow back asap!

    Love xx
    Official Seol ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale pozytywna z Ciebie kobieta :) aż miło sie czyta!
    Zapraszam do nas na wspólna obserwacje, pozdroowionka :)
    http://wobiektywiezycia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja zawsze zazdroszczę talentu. Wiem, że można wszystkiemu się nauczyć, ale są takie rzeczy, które trzeba po prostu mieć w sobie od urodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Czy ja czegoś zazdroszczę? W sumie raczej nie, cieszę się że jestem kim jestem i mam, to co mam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Numeru 2 też zazdroszczę...

    OdpowiedzUsuń
  17. Loving your blog <3

    Followed you, would love if you could follow back, Have a Good day xx

    http://beautorgeousworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Wiary we własne marzenia już nieco nabrałam, ale tego nieprzejmowania się krytyką też zazdroszczę innym... Każdym złym słowem się przejmuję

    OdpowiedzUsuń
  19. dodałabym jeszcze wiary w siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Patrycja, ale zaciekawił mnie Twój post.
    :*

    OdpowiedzUsuń

Like us on Facebook

Flickr Images