kosmetyki naturalne
mazidła
olejek
olejek jojoba
pielęgnacja
Złoty płyn prawie do wszystkiego- ekologiczny olejek jojoba
21 października 2015
Jak już wielokrotnie wspominałam uwielbiam oleje.
Spokojnie, nie spożywam ich doustnie, ale skóra i włosy tak się w nich „rozsmakowały”,
że sprawiam im tą przyjemność. Uwielbiam, gdy produkt ma kilka zastosowań- oszczędność miejsca i kasy. Dziś na pulpicie olejek jojoba. Dzięki Bogu, że o nim piszę, a nie mówię, bo nie wiem czy to olejek jojoba, czy "żożoba". Kiedy już omówiłam problemy egzystencjalne, przejdźmy do rzeczy.
W ciemnej buteleczce z „kropidełkiem” mamy 25 g za 10,70 zł, do wyboru są także
większe pojemności. Sądzę, że to dobra cena. Wszelkie informacje od producenta
są zawarte TU. To tzw. kropidełko sprawia, że nie zmarnujemy produktu. Jeśli
mowa o zapachu, jest on bardzo delikatny, praktycznie niewyczuwalny. Bardzo
polubiłam jego konsystencję, bo jak na olejek jest dość rzadka.
Olejek stosowany był na kilka sposobów:
TWARZ:
- do demakijażu- radzi sobie ze zmywaniem makijażu twarzy. Na wacik aplikuję kilkanaście kropelek produktu i kolistymi ruchami usuwam podkład, puder, itp. Nie zmywam nim makijażu oczu, bo tych okolic nie lubię zmywać olejami, tak już mam. Za jednym zamachem mamy oczyszczoną i nawilżoną skórę twarzy.
- aplikacja na dzień lub na noc- o dziwo jak na olejek dość szybko się wchłania, po użyciu skóra nabiera kolorytu jest nawilżona i bardziej elastyczna. Twarz jest tak miła w dotyku, że nie mogę powstrzymać się powstrzymać od dotykania jej.
SKÓRKI PRZY PAZNOKCIACH:
Czasami wcieram go w skórki, mam je dość twarde. Nie powiem, że nagle stały się mięciutkie, na pewno są w lepszej kondycji.
WŁOSY:
- zabezpieczanie końcówek- trzeba to robić z umiarem, dosłownie dwie kropelki rozgrzewam w dłoniach. Nie obciążają włosów, końcówki są błyszczące i lepiej się prezentują. Zabezpieczanie końcówek jest teraz bardzo ważne, bo od ocierania o kurtki i szale możemy je uszkodzić mechanicznie.
- olejowanie- po tej formie pielęgnacji włosy są bardziej sypkie i się tak bardzo nie puszą. Olej łatwo się spłukuje.
7 Komentarze
Mam olej jojoba i najlepiej sprawdza się u mnie w pielęgnacji włosów :)
OdpowiedzUsuńooo do włosów by mi się przydał :)
OdpowiedzUsuńMam olej jojoba i bardzo lubię aplikować go na twarz wieczorem, zamiast kremu - rano wstaję ze świetnie nawilżoną twarzą!
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała taki olejek :)
OdpowiedzUsuńI am Journalist
Używam olejku jojoba już ponad rok w pielęgnacji twarzy (OCM) i niezmiennie sprawdza się świetnie ;) I na koniec Cię zmartwię - ponoć to "hohoba"a nie "żożoba" :D
OdpowiedzUsuńCzystego olejku jojoba nie miałam jeszcze okazji używać, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że przypadłby mi do gustu. Bardzo chętnie wypróbowałabym go demakijażu oraz do olejowania włosów.
OdpowiedzUsuńJeszcze o tym olejku nie słyszałam :D Ciekawa jestem czy sprawdziłby się na mojej cerze :)
OdpowiedzUsuń