Produkty marki Equilibra znam nie od dziś, a niektóre darzę szczególnym sentymentem. Peeling wpadł w moje ręce już kilka miesięcy temu, więc pora na recenzję. Dla przypomnienia zapachu otworzyłam opakowanie, zatem otoczona jestem dawką słodkiego zapachu.
Produkt
mieści się w plastikowym opakowaniu z wieczkiem. Pojemność to aż 550 ml, przy
wydajności starczy na baaaardzo długo.
W
składzie znajduje się sól morska, która usuwa martwy naskórek i zapobiega
zatrzymywaniu się wody. Cukier trzcinowy - łagodnie złuszcza i nawilża,
ekstrakt z aloesu (który uwielbiam) koi, zmiękcza, modeluje oraz nawilża.
Dodatkowo warto wymienić olej ze słodkich migdałów i witaminę E - naturalny
antyoksydant. Jak widzicie skład
rewelka, a co o nim sądzę?
Zapach
jest słodki, mi się podoba, utrzymuje się przez pewien czas po aplikacji. Co do
samego produktu mam mieszane uczucia - z jednej strony ciągnie mnie do niego wartościowy
skład (o którym pisałam wyżej), naturalne drobinki, ładny zapach, z drugiej odpycha tłusta warstwa,
która utrzymuje się na skórze nawet po obfitym spłukaniu. Po pierwszym
zastosowaniu sądziłam, że już nie wrócę do tego produktu. Zaaplikowałam za dużą
ilość i cała się lepiłam niemiłosiernie. Za drugim razem nabrałam minimalną
ilość, dzięki czemu na delikatnie zwilżonej skórze lepiej poczułam drobinki. Delikatny masaż peelingiem był dla mnie przyjemny, relaksujący. Okazało się, że zdzierak z niego niezły, jednak nie na tyle by podrażnił, skóra stała się ożywiona, gładka, przez
oleje nawilżona do tego stopnia, że balsam po kąpieli jest zbędny. Całej
czynności towarzyszy piękny zapach. Jednak tłusta warstwa produktu po spłukaniu
nieco mnie denerwuje. Peeling otrzymuje ode mnie 3/5 punktów, sądzę że przy
przesuszonej skórze okaże się wybawieniem, jednak póki co u mnie stosowany jest
sporadycznie.
Link do produktu <KLIK>
Cena - 24,49 zł (doz.pl)
13 Komentarze
Też nie przepadam za tłusta warstewką :D
OdpowiedzUsuńTakie produkty to ja lubię.
OdpowiedzUsuńCzekam, aż skończą mi się obecne peelingi, bo trochę tego jeszcze mam.
Z chęcią pózniej przetestuję i ten :)
Mi tłusta warstewka nie przeszkadza, pod warunkiem, że jest cienka i szybko znika :D
OdpowiedzUsuńteż go obecnie używam.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie i z chęcią przetestuje ten peeling :)
OdpowiedzUsuńWydaje się być idealny dla mnie i cena kusząca :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)
mam póki co 4 peelingi w zapasie;p
OdpowiedzUsuńUwielbiam peelingi cukrowe :)
OdpowiedzUsuńMiałam na niego ochotę, ale tłusta warstwa do mnie nie przemawia :(
OdpowiedzUsuńmarkę kojarzę, ale ich produktów jeszcze nie miałam okazji testowac.
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić sobie peeling ! ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy ten peeling :))
OdpowiedzUsuńMoja apteka zrezygnowała ze współpracy z DOZ :(
OdpowiedzUsuń