W białej tubce mamy 75 ml, pasta jest dość wydajna, wystarczy niewielka ilość do zadowalającej aplikacji. Produkt nie ścieka, wygodnie się go nakłada.

Konsystencja nawet jak sama nazwa mówi- pasty do zębów, połączonej z malutkimi drobinkami, które są zauważalne.

Gdy czytam, że produkt pomoże pozbyć się zaskórników to jestem raczej nastawiona sceptycznie, by zbędnie się nie zawodzić. Co prawda zaskórników nie usuwa, ale za to wygładza i rozjaśnia cerę, która po zastosowaniu jest przyjemna w dotyku, wyraźnie wygładzona, ale jest to efekt krótkotrwały. Jednak lubię ten produkt za to, że takie jest delikatnym „zdzierakiem”, który nie zrobi krzywdy, a sprawi że cera jest odczuwalnie oczyszczona i odświeżona.

Pasty używam 3-4 razy w tygodniu, może i nie działa cudów, ale go lubię za to uczucie po aplikacji.