Oczyszczający płyn micelarny L'OREAL IDEAL SOFT- recenzja

18 kwietnia 2015


Witam Was w sobotnie popołudnie :).  Dziś postanowiłam przygotować recenzję płynu  micelarnego L'oreal. Skuszona promocją w Rossmannie, ochoczo powędrowałam z tym produktem do kasy. Stosuję go codziennie od ponad dwóch tygodni, więc mogę już coś o nim powiedzieć. Według zaleceń producenta produkt jest przeznaczony dla cery suchej i wrażliwej. Ja należę do posiadaczek cery mieszanej w kierunku suchej i sprawdza się bardzo dobrze.



Od pewnego czasu zastanawiałam się, jaki produkt do demakijażu może się u mnie sprawdzić. Znudziły mi się mleczka, dwufazowe płyny sprawiały, że szczypały mnie oczy. Wybór padł na płyn micelarny, i był to strzał w dziesiątkę. 

Moja opinia: Produkt znajduje się w prostym opakowaniu o ładnej szacie graficznej. Niestety mam pewne zastrzeżenia co do dozownika, w którym jest za duża dziurka. Podczas każdej aplikacji marnuje się nieco produktu, który lubi się wylewać, przez co traci na wydajności. Sądzę, że wiele osób na to narzeka, producent powinien pomyśleć nad tym mankamentem.


 Wodnista konsystencja jak to bywa u micelków. Płyn jest bezzapachowy, co bardzo mi się spodobało, przeznaczony również dla alergików. Alergikiem nie jestem, ale moja cera jest niekiedy wrażliwa i łatwo można ją podrażnić. Ani razu skóra nie była ściągnięta, w żaden sposób podrażniona, oczy również nie szczypały.
 Jak płyn radzi sobie ze zmywaniem? Muszę przyznać, że bardzo dobrze. Podkład zmywa praktycznie za jednym, maksymalnie dwoma potarciami. Miałam obawy, co do zmywania maskar, eyelinerów, itp. I tu sprawdził się bardzo dobrze, wystarczyły jakieś dwa/ trzy potarcia. Po zastosowaniu skóra jest oczyszczona, przyjemna w dotyku. Wieczorem stosuję go do zmywania makijażu, rano jako toniku. 

Aby nie być gołosłowną, przygotowałam dla Was test produktu:


Polecam. Produkt dobrze dostępny. Można go złapać na promocji w Rossmannie nawet za 12 zł!

Znacie ten produkt?

Wpisy, które także mogą Cię zaciekawić:

24 Komentarze

  1. Bardzo chętnie przy okazji wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo go lubię :) jest bardzo podobny do Garniera do cery wrażliwej - spróbuj - jest większy i w promocji w tej samej cenie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za informację :). Muszę skorzystać.

      Usuń
  3. Uwielbiam dwufazę z tej serii - idealnie zmywa produkty wodoodporne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mma go i już mi się kończy. Żałuję, bo sprawdzał się super :C

    OdpowiedzUsuń
  5. Aktualnie używam Micela z Garniera. Ale być może kiedyś zdecyduje się na ten z Loreala :) Twoja recenzja kusi:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja za to chyba teraz kupię ten z Garniera :D.

    OdpowiedzUsuń
  7. Aktualnie mam dość duży zapas płynów micelarnych - po 400 ml Garniera i BeBeauty ale myślę że tego też spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten micelek jest ostatnio bardzo popularny, ja go jeszcze nie znam ;/

    OdpowiedzUsuń
  9. Mojego chłopaka siostra ma ten micel i jest nim zachwycona. Chyba sama muszę go wypróbować :)

    I am Journalist

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeszcze nie używałam tego płynu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. chciałabym go na swych oczkach przeteścić:D

    OdpowiedzUsuń
  12. czytałam o nim same pozytywne recenzje, trzeba chyba wreszcie wypróbować go na własnej skórze:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wypróbowałabym gdybym się malowała..Poza tym moja cera jest tłusta.. i trądzikowa..
    Pozdrawiam!
    julialukaszek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. nie dawno wypróbowałam osławiony garnier- różowy, następny będzie ten płyn.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za to mam zamiar teraz zakupić garniera :D.

      Usuń
  15. Ja akurat preferuję mleczka do demakijażu ale fajnie, że u Ciebie się sprawdził. Za to mi się spodobała biżuteria na zdjęciach :D Śliczna jest!

    OdpowiedzUsuń
  16. Hİ! nice post.

    http://biraltibirsifir.blogspot.com.tr/

    OdpowiedzUsuń
  17. Beautiful pictures!

    Have a nice day!
    Aimie von The Channel Of Creation

    OdpowiedzUsuń
  18. O, może też go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam go, ale na mnie nie zrobił wrażenia....wolę ten z Garniera :)

    OdpowiedzUsuń

Like us on Facebook

Flickr Images