Wiecie - mówią, że
ma się tyle lat na ile się czuje. Zatem, mam 18 lat! Kurcze... jednak szkoda,
że trochę więcej. Wcześniej nie trzeba było zamartwiać się o zmarszczki, sądząc,
że do tego jeszcze daleko. Mimo, że siwego włosa u siebie jeszcze nie
znalazłam, to jednak i tak dbam o swój "jutrzejszy" wygląd . Dlatego
warto zainwestować w krem pod oczy, gdyż te okolice są bardzo delikatne. Przyznam
bez bicia, że często po macoszemu traktowałam skórę pod oczami, zapominając o
aplikowaniu produktów. Dziś mam dla Was recenzję produktu GlynSkinCare od Diagnosis.
Opis
produktu ze strony internetowej:
Wzbogacony o olej arganowy krem pod oczy głęboko nawilża i odżywia delikatną skórę wokół oczu oraz redukuje cienie. Dzięki bogatej zawartości składników aktywnych: oleju arganowego, betainy, wyciągu z drożdży, różeńca górskiego, liści zielonej herbaty oraz nasion róży piżmowej krem poprawia jędrność i elastyczność delikatnej skóry opóźniając procesy starzenia
Wzbogacony o olej arganowy krem pod oczy głęboko nawilża i odżywia delikatną skórę wokół oczu oraz redukuje cienie. Dzięki bogatej zawartości składników aktywnych: oleju arganowego, betainy, wyciągu z drożdży, różeńca górskiego, liści zielonej herbaty oraz nasion róży piżmowej krem poprawia jędrność i elastyczność delikatnej skóry opóźniając procesy starzenia
Oczekiwania wobec produktu: Nie mam większego problemu z sińcami pod
oczami, chyba że jestem przemęczona, niewyspana. Głównie zależy mi na
nawilżeniu i uelastycznieniu tych miejsc. Opakowanie: W turkusowym pudełku ze złotymi napisami, znajdujemy 15 ml produktu we
opakowaniu o tych samych kolorach Taka szata graficzna bardzo mi się podoba. Tubeczka
posiada „dziubek”, z którego zawsze wydobędziemy odpowiednią ilość produktu.
Konsystencja: Krem ma gęstą, zbitą konsystencję – przypomina maść czego na początku
się obawiałam, sądząc że rozprowadzanie na skórze będzie problematyczne. Na
szczęście myliłam się.
Aplikowanie:
Produkt najlepiej
nakładać kolistymi ruchami, bądź wklepując. Zwykłe smarowanie przez specyfikę
konsystencji może okazać się bardziej czasochłonne.
Skład:
Produkt jest
bezzapachowy. Wchłania się przez kilkanaście minut, jednak przez pewien czas zostawia po sobie
delikatny film, który nie jest uciążliwy. Krem nakładam na dzień i na noc i tu i tu spisuje się bardzo dobrze. Po odczekaniu kilku chwil bez obaw możemy nakładać produkty do makijażu. Po aplikacji skóra jest tak
miękka, że mam ochotę ją dotykać i dotykać. Musze przyznać,
że tu spisał się znakomicie, bo skóra jest bardziej elastyczna, miękka,
wyraźnie nawilżona. A co najważniejsze krem nie podrażnił skóry, nie przyczynił
się do łzawienia oczu.
23 Komentarze
Dobrze, że nie szczypie w oczy :) i podoba mi się miękkość skóry jaką zapewnia :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten kremik - lubię arganowe produkty:)
OdpowiedzUsuńRównież bardzo je lubię ;-)
UsuńMam i bardzo go polubiłam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny jest :)
UsuńU mnie kosmetyki z olejem arganowym się nie sprawdzają, moja skóra widocznie go nie lubi :(
OdpowiedzUsuńSzkoda :(
UsuńJestem bardzo ciekawa tego kremu pod oczy. Z tej marki miałam, delikatny płyn do mycia twarzy- dobrze go wspominam.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna szata graficzna tego produktu :)
OdpowiedzUsuńO tak, świetnie się prezentuje :))
UsuńZ chęcią bym wypróbowała kremik. Podoba mi się jego działanie :-)
OdpowiedzUsuńlooks lie an amazing creme!
OdpowiedzUsuńPlease check my Blog!! :)
http://www.alessabernal.com/
Alessa Bernal :)
dobrze, że nie uczulił
OdpowiedzUsuńŚliczny turkusowy kolorek;) Nie widziałam jeszcze tego kremu a wygląda ciekawie;)
OdpowiedzUsuńCoś dla nas, przydałby się i nam :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy lubią argan, ciekawe czy skóra pod oczami również ;)
OdpowiedzUsuńciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie : blogbeautymix.blogspot.com
Ciekawy ten krem :))
OdpowiedzUsuńWydaje się być całkiem spoko :D
OdpowiedzUsuńJak z olejkiem arganowym to biorę w ciemno :D ja poszukuję nadal swojego ulubieńca w tej kategorii, tylko ten musi walczyć trochę z moimi sińcami :)
OdpowiedzUsuńwarto dbać o takie sprawy juz wczesniej :)
OdpowiedzUsuńma łądne opakowanie i zachęca do siebie :)
Skład ma trochę słaby :C Szkoda, bo ja nadal jestem w trakcie poszukiwania kremu idealnego pod oczy :C
OdpowiedzUsuńHmm, muszę w końcu zacząć używać kremów pod oczy :)
OdpowiedzUsuń