Film ciekawy w swojej dziwności...
19 marca 2014
Lubię filmy, które są trudne do zrozumienia, mają wiele interpretacji. Fakt, trzeba się nieźle nagimnastykować, by je zrozumieć. Są osoby, które po kilka razy oglądają dany film, robią dokładne notatki, by zrozumieć sens... Niestety, ja nie mam takiej cierpliwości, jednak po obejrzeniu lubię czytać na forach interpretacje- czasami można się zdziwić...
Tak było w przypadku "Zagubionej autostrady" Davida Lyncha.
Początek jest dość nudnawy, szczerze chciałam już wyłączyć, jednak coś mnie tknęło, aby oglądać dalej... I nie zawiodłam się. Seria dziwnych wydarzeń i rozmów, pobudziła wyobraźnie. Co najlepsze te wydarzenia można interpretować po swojemu. Film w całej swojej dziwności jest ciekawy, nie chodzi w nim o zrozumienie, bo i tak nigdy nie będziemy pewni jak było naprawdę, lecz o wrażenia artystyczne i emocjonalne.
Wyobraźcie sobie- oglądając ten film czujecie się jakbyście oglądali dwa filmy. Akcja filmu zmienia się w pewnym momencie nie do poznania, jednak wszystko ma swój sens. Każdy element ma duże znaczenie, nawet drobny szczegół, odgrywa kluczową rolę... Film może przypominać sen, gdyż w nim rządzą się odrębne prawa, odkrywa tajemnice ludzkiego umysłu- jego najciemniejsze zakątki... Szczerze miałam mieszane uczucia po obejrzeniu, byłam zagubiona jak ta tytułowa autostrada, w zrozumieniu pomogło mi forum i wtedy byłam zachwycona zamysłem reżysera...
W wolnym czasie chcę obejrzeć więcej filmów tego reżysera, gdyż z tego co czytałam są dość kontrowersyjne.
6 Komentarze
Aaaa pamiętam oglądałam ten film kilka ładnych lat temu, nic nie rozumiałam i szukałam rozwiązań na necie :) Ciekawa jestem jak dzisiaj bym odebrała ,,Zagubioną autostradę" :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie oglądałam tego filmu, w wolnej chwili muszę zobaczyć ;)
OdpowiedzUsuńMi się podobał, ja ogólnie lubię wszystkie filmy Davida Lyncha :)
OdpowiedzUsuńLynch jest jedyny w swoim rodzaju, nazwę blogspota dobrze pamiętasz ;-)
OdpowiedzUsuńnie widziałam filmu , jak znajdę czas to sobie go obejrzę
OdpowiedzUsuńFilmu nie widziałam, ale Lyncha twórczość kojarze z kultowym Twin Peaks.
OdpowiedzUsuń