Od
majówki minęły 3 miesiące ale ten post mam nadzieję, że przyda się osobom,
które urlop wakacyjny mają przed sobą.
Majówkę
we Wrocławiu planowaliśmy już od dłuższego czasu. My wybraliśmy najwygodniejszą
opcję, jazdę autem która zajęła nam mniej więcej 5 h. Jako,
że jestem typem turystki, nie usiedzę w nowym miejscu, uwielbiam zwiedzać,
robić zdjęcia i się zachwycać, razem z
chłopakiem wcześniej zaplanowaliśmy, co chcemy obejrzeć w ciągu 3 dni. Nie skończyło się na samym Wrocławiu,
zwiedziliśmy też okolice.
Pierwszego
dnia poszliśmy na rynek, która swoją drogą jest przepiękna, szczególnie urzekły
mnie kamienice. Nie sposób także nie wspomnieć o wszędobylskich
charakterystycznych dla Wrocławia krasnalach. Nieco odpoczęliśmy na Wyspie
Słodowej – małej wyspie na Odrze, zahaczając o Barbarkę, w której popijaliśmy
piwo przy niewinnych promykach wiosennego słońca. Prócz tego obejrzeliśmy
również najstarszą część Wrocławia - Ostrów Tumski.
Następnego
dnia udaliśmy się do wrocławskiego zoo, które jest ogromne, spędziliśmy tam
około 3 godziny, a i tak z powodu tłumów nie udało nam się odwiedzić
afrykarium. Mimo zmęczenia skreśliliśmy
z listy jeszcze dwa punkty – Halę Stulecia i Mostek Pokutnic, inaczej zwany
również Mostkiem Czarownic. By dostać się na ów mostek trzeba przebyć
niezliczoną liczbę schodów, by na wysokości 45 m delektować się widokiem
wrocławskiej panoramy.
Trzeci
dzień był nie mniej aktywny. Najpierw pojechaliśmy wypocząć w termach w
Jeleniej Górze, jednak spontanicznie zwiedziliśmy dwa zamki. Pierwszy – Zamek
Chojnik, znajdujący się w Karkonoszach dał nam lekki wycisk, wypoczęci po
termach znów mieliśmy zakwasy :D. A po wejściu na wieżę zamku podziwialiśmy
piękne widoki. W drodze do Wrocławia obejrzeliśmy z zewnątrz kolejny zamek,
znajdujący się w Bolkowie.
Zamarzyło
mi się pozwiedzać inne zamki w województwie dolnośląskim, a jest ich bezliku, a
także apetyt na kolejny przyjazd do Wrocławia wzrasta mimo kilometrów.
8 Komentarze
Ja właśnie zaraz wychodzę na pociąg do Ustronia ;p
OdpowiedzUsuńByłam we Wrocławiu.
OdpowiedzUsuńPięknie tam ;)
Ja jestem zakochana w tym mieście ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam odwiedzać zoo we Wrocławiu :D
OdpowiedzUsuńWrocław ma super klimat. Byłam tam parę razy i chętnie pojechałabym znów :)
OdpowiedzUsuńPati w swoim żywiole :)
OdpowiedzUsuńSama chętnie wybralabym się do Wrocka :)
nice photos! robe pour mariage
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis, właśnie rozważałam odwiedzenie tego miasta :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie: https://smilingshrimp.blogspot.com